Powoli wracam do szycia

Jestem wolna! To znaczy bez gipsu :) Tyle dobrego, dalej już nie jest tak wesoło. Nadal mam zakaz chodzenia - przez miesiąc. Ale powoli wracam do pracy i zaczynam szyć zaległości. W tym miejscu dziękuję wszystkim osobom czekającym na zmówione torby, za wyrozumiałość dla połamanej szwaczki ;)
Dziś pokażę to, co uszyłam na rozgrzewkę.

'Miss Grey' (NIEDOSTĘPNA)
misgrey

Etykiety: