Prezenty dotarły

Przed świętami wzięłam udział w losowaniu nagród na blogu Vintage Girl. Fanty były nieziemskiej urody! Oczywiście zapisałam się, dla tak zwanej zasady, ale bez przekonania o najmniejszych szansach powodzenia...




O bogowie, jakże się myliłam! Wygrałam (!!!!!!!!!) bowiem rzeczy najcudniejsze z możliwych, to znaczy torebkę litewskiej projektantki Ruty Jasiuniene, ufundowaną przez butik Trendsetterka.com oraz książkę ”Sukces według Teen Vouge” od wydawnictwa Znak.
Szaleństwo radości, jakie miało miejsce po otrzymaniu maila, z prośbą o mój adres w celu wysłania nagród, słyszał cały blok, a może i nawet przechodnie na ulicy :)))) 
Torby marki 'ruta design' znałam od dawna z internetu. Piękne, dopracowane, fantastyczne - ale czym innym jest wgapiać się w fotografie, a zupełnie czym innym wziąć takie cudo do ręki, obejrzeć, podotykać, powąchać i władować swoje babskie drobiazgi do takiego nowego ekskluzywnego domku ;)
Wrażenia organoleptyczne po zapoznaniu się z torebką - bezcenne. Torebka to elegancka kopertówka z dopinanym paskiem - tak więc może pełnić funkcję torebki do ręki lub na ramię.
Wykonana jest z szarej tkaniny wełnianej, suto marszczonej i udrapowanęj w uroczą bulwiastą formę. Wszystkie szwy równiuteńkie, wnętrze elaganckie z czarnego lnu i równie starannie wykończone, co część zewnętrzna.
No i na koniec wiadomość, która zrobiła na mnie piorunujące wrażenie - koronkowa taśma, którą Ruta wykańcza swoje produkty jest robiona przez nią ręcznie na szydełku - nie mam pytań, po prostu. 



Teraz prezent numer dwa, czyli książka, żeby nie było, że leży gdzieś w pogardzie zapomnienia ;) Jest  bardzo interesująca, zawiera mnóstwo porad i wskazówek dla osób, które myślą o pokierowaniu swoją ścieżką zawodową w kierunku świata mody - jako projektant, stylista, fotograf, model czy redaktor pisma/bloga o modzie.
Publikacja to zbiór rozmów z ludźmi pracującymi w tych zawodach - i to nie byle kim, bo o swoich doświadczeniach opowiadają m.in.: Marc Jacobs, Stella McCartney, Karl Lagerfeld, Anna Wintour, Caroline Trentini, Mario Testino i wielu innych.

Prawdę mówiąc, gdy zapisywałam się w komentarzach u VintageGirl, to myślałam, że główne nagrody to dwie torby, a książki to coś w rodzaju dodatkowych nagród pocieszenia :))))
Ale pragnęłam 'nawet' takiego pocieszenia, bo o ”Sukces według Teen Vouge” czytałam już na kilku modowych blogach i po cichutku marzyłam o dorwaniu jej w swoje łapki. A finalnie, okazało się, że wygrana jest podwójna, czyli książka o modzie w designerskiej torbie. Czego chcieć więcej... ?  ;)))






Etykiety: