Propozycja :)

Wczoraj opublikowałam moją notkę na facebooku, a dziś chciałam się podzielić nią jeszcze z tymi, którzy na fejsa nie zaglądają ;) Otóż...



Dostałam dzisiaj propozycję od wydawnictwa Hubert Burda media - i z pewnością nie tylko ja.

W skrócie brzmi ona następująco:
Za miesiąc ruszamy z serwisem o szyciu, jesteśmy w fazie organizacji i potrzebujemy twojego wsparcia i pomocy. (tu moje lekkie zaskoczenie) Zarejestruj się i dodaj 2 stylizacje i 2 warsztaty (skąd ten pomysł, skoro ani stylizacji, ani tutoriali nigdy nie robiłam?) W ramach podziękowania prześlemy najnowsze wydanie Burdy (to było najlepsze :)))))

Słuchajcie, czy to jest jakiś żart? Poważne wydawnictwo organizuje serwis o szyciu, oczekując że blogerki zrobią im po 2 stylizacje i 2 tutoriale, czyli dobiorą ciuchy, zorganizują modelkę, sfotografują i wyedytują to wszystko, przygotują dokładną instrukcję zrobienia/uszycia czegokolwiek z fotorelacją i to wszystko dwukrotnie - za lipcowy numer Burdy? Czy kilkadziesiąt godzin mojej pracy jest warte tych 12,90zł??? Na to pytanie odpowiedź jest banalnie prosta - NIE

Pozdrawiam wszystkie inne szczęśliwe wybranki-pomocnice - nie dajcie się ;)

Etykiety: