Duże torby

... najlepszym przyjacielem kobiety. Nieprawdaż, moje drogie? Sama nie wiem skąd to się bierze, że mamy potrzebę mieć przy sobie te wszystkie niezbędne drobiazgi, a czasem również te zbędne ;) Mama Muminka i jej nieodłączna, czarna torebka, w której było wszystko, co potrzebne w najmniej oczekiwanych sytuacjach jest moją ulubioną postacią uosabiającą to zjawisko ;)

źródło: http://www.booksfromfinland.fi


Nawiązując do tytułu wpisu, dzisiaj chciałbym pokazać ostatnio uszyte duże torby - którym laptop, prostownica do włosów i kombinerki niestraszne :)


'Nocne kwiaty - large' (z długim paskiem)


'Nocne kwiaty - large'

'Orientalne neony - simple' (z długim paskiem)

'Orientalne neony - large'

Etykiety: ,