Co jakiś czas szyję kilka toreb z tej serii. Siatki na zakupy - proste, duże i lekkie. Poskładane powinny zawsze tkwić w kieszonce naszej codziennej torby, aby być pod ręką w trakcie zakupów i dać odpór beznadziejnym foliówkom, które w dodatku pękają w najmniej oczekiwanym momencie.
Poza tym uczucie, gdy wszyscy w kolejce do kasy proszą o jednorazówkę, a my prezentujemy naszą zaradność i świadomość 'eko' zamaszyście wyjmując porządną siatkę z płótna - BEZCENNE :)
Przepraszam Was za słabiutką aktywność na FB, tutaj jeszcze jakoś się spinam, aby nie robić długich przerw w blogowaniu.
Mam za mało czasu - za mało na pracę, że o życiu nie wspomnę. Trochę zamieszania w ostatnich dniach plus kolejne przemeblowanie w domu - w ogóle mi nie pomogły w ogarnianiu czasoprzestrzeni :(
A propos przemeblowania - ciągle próbujemy tak poprzestawiać meble na 37 metrach naszego mieszkanka, aby wydawało się mocno większe niż jest - i za cholerę nie udało się to kolejny raz. Czy ktoś ma jakiś patent na magiczne powiększenie powierzchni do życia, spania i pracowania? Będę zobowiązana za wszystkie czarodziejskie rady.
Pozdrawiam - Katta ;)
Universal siatka 015
Universal siatka 017
Universal siatka 019
Universal siatka 018
Etykiety: torba