Zimowo-świąteczne drobiazgi

Dziwnie się czuję siedząc w domu, zapatulona w szalik i 2 ciepłe swetry. Przez okno widzę ludzi mknących na sobotnie zakupy. Dzisiaj na dusznickim Rynku trwa jarmark świąteczny. A ja muszę siedzieć w domu :( Co poradzę - siła wyższa. Czuję się coraz lepiej, ale to jeszcze nie to. Obiecałam sobie i lekarzowi nie wyściubiać nosa z domu przynajmniej do poniedziałku. Wszystko po to żeby nie brać antybiotyków, których staram się unikać - oczywiście wtedy, gdy nie są konieczne.
 
Dzisiaj chciałbym Wam pokazać etui na notebooka lub dużą kopertówkę - interpretacja dowolna ;) oraz aksamitny owijak na szyję. Uszyte jakiś czas temu, pokazane na FB, ale na bloga trafiają dopiero dzisiaj.

No i zamontowałam dekoracyjny akcent na blogu w postaci choinkowego obrazka. Aby zrobiło się bardziej nastrojowo ;)



LapBag Mgławica vol.2

otulak Black Velvet


Pozdrawiam serdecznie - Katta :)


Etykiety: ,