Łatwe ciasto orkiszowe z owocami

Wczorajszy upał wyciągnął ze mnie wszelkie siły, energię, no wypompował mnie kompletnie. Miałam zamiar skończyć 3 rozpoczęte torby, skroić kilka następnych, uprasować stertę ciuchów i pójść do siostry na działkę, na zbieranie porzeczek.
Jednak temperatura 35 stopni w cieniu okazała się przeszkodą nie do pokonania. Zaczęłam ambitnie i skończyłam te wspomniane 3 torby z początku listy. Potem wiedziałam, że to koniec, na więcej nie mam siły i powlokłam się do domu.
Na miejscu zastałam mojego Tomasza dogorywającego w pozycji horyzontalnej i Irę, w podobnym stanie. Z radością też zaległam i zasnęłam na 2 godziny. Szok... i jeszcze miałam problem ze wstaniem ;)
O 18-tej temperatura spadła o kilka stopni, a ja żeby nie mieć poczucia totalnego zmarnowania dnia zrobiłam ciasto - a poza tym miałam ogromną ochotę na coś słodkiego.





Upiekłam proste ciasto owocowe z nową dla mnie mąką orkiszową. Zdecydowałam się na nią, bo lubię stosować w swojej kuchni, jak najwięcej produktów z grupy tak zwanych zdrowych. Mąka orkiszowa należy do nich jak najbardziej. No i byłam ciekawa, jak się będzie zachowywać podczas pieczenia, jako zamiennik zwykłej białej mąki pszennej. Wyszło znakomicie ;)

Ciasto orkiszowe z owocami - śliwki/wiśnie/truskawki/jagody (przepis na dużą blachę, moja ma około 25x43cm):

- 4 szkl. mąki orkiszowej,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- 1 łyżka stołowa mąki ziemniaczanej,
- szczypta soli,
- 1,5 szkl.cukru,
- 5 jajek,
- kostka masła,
- 2 banany (im bardziej dojrzałe tym lepiej),
- otarta skórka z cytryny,
- owoce - ja użyłam śliwek,
- wiórki kokosowe.

Wszystkie produkty powinny mieć temperaturę pokojową. Masło ucieramy z cukrem. Dodajemy po jednym jajku i sól. Miksujemy całość na jednolitą masę. Dodajemy mąki z proszkiem do pieczenia, rozgniecione banany i skórkę cytrynową - która nada ciastu piękny zapach i miksujemy całość.

Blachę wysmarowaną masłem i wysypaną  - ja użyłam otrębów - napełniamy ciastem. Na wierzch wykładamy połówki śliwek - skórką do dołu - gęsto, jedna przy drugiej. Osobiście uwielbiam, gdy ciasto owocowe jest takie właśnie pełne owoców :) Na koniec posypałam całość wiórkami koksowymi.
Pieczemy około 1 godziny, w temperaturze około 180°C.

Smacznego :)





Etykiety: