Torby listonoszki, po prostu MESS





Do torebek tego typu przymierzałam się już od bardzo dawna. W moim szycio-tworzeniu kiedyś tam były torby listonoszki. Były też torebki mini z klapką. Ostatecznie i nareszcie powstały torebki pod nazwą 'mess'.


Są to torby w dwóch rozmiarach: średnim - mieszczącym format A5 - oznaczane przez mnie jako 'mess' oraz w dużym - gdzie zmieścimy notatniki formatu A4 - oznaczane jako 'MESS'. Mess, to skrót od angielskiego określenia messenger bag, które oznacza torbę o takim właśnie kształcie. Filozofii nie ma tu zbyt wielkiej - 'mess' do określenia nowego typu torebek spokrewnionego w prostej linii z listonoszkami przypasowało mi idealnie.

Torby zaprojektowane są w ułożeniu poziomym. Mają wygodny, regulowany pasek - do noszenia na ramieniu i na skos/na krzyż/przez ramię. A przede wszystkim, są to torby z klapą, zapinaną na dwa zatrzaski magnetyczne. W niektórych na tylnej ściance będzie się też czasami pojawiała kieszonka zewnętrzna.

Nie pozostaje mi już nic innego, jak pokazać efekty sesji z 'messkami', choć prawda jest taka, że bardzo chciałam je sfotografować w plenerze. Ale pogoda jest nieubłagana - od wielu dni chmury, wiatr i deszcz - czyli to, czego fotograf nie lubi podczas fotografowania. Mówi się trudno i pokazuje zdjęcia studyjne :)


'Orientalne neony - mess'   JEST TUTAJ


'Zielony mrok - mess'   JEST TUTAJ


'Róże w aksamicie - mess'   JEST TUTAJ


'Lily Violet - mess'   JEST TUTAJ



Etykiety: ,