O torbie, spódnicy i przyjaciołach, którzy nie są przyjaciółmi



Życie bywa zaskakujące. Czasami nawet bardziej niż byśmy sobie to mogli wyobrazić.

Nagle i niespodziewanie możemy na przykład dowiedzieć się nasz wieloletni przyjaciel wcale nim nie jest i nigdy nie był.
Możemy też dowiedzieć się, że nasz żółw, który mieszka w terrarium na półce od 15 lat - jest tak naprawdę żółwicą.
A przemiła staruszka, spod 26-ki przez lata okradała z warzyw i owoców działki sąsiadów.

Czasami po takim oświeceniu, trudno się pozbierać - szczególnie, gdy dotknęło naszej sfery osobistej, czy uczuciowej. Mimo, że ledwo trzymamy się na nogach po tym, jak trafił nas ów grom świadomości, trzeba żyć dalej miedzy ludźmi, nie przestając próbować darzyć ich zaufaniem. Ba, nadal starając się nawiązywać bliskie relacje z osobnikami fajnymi po naszemu :)

Wiadomość o 'przyjacielu', który latami żywił do nas w głębi duszy niechęć, żółwiu, który był żółwicą, czy starszej pani złodziejce - to tylko kolejna sytuacja do kolekcji zatytułowanej - 'nauka życia'. Tak to bywa.

Popełniłam wpis ociekający patosem. Musiałam, aby się nie udusić. Już mi lepiej.


Z wiadomości trywialnych, acz konkretnych.
Uwielbiam spódnice w stylu ludowo-bawarskim i w sesji wzięła udział jedna z przedstawicielek mojej kolekcji tychże. Jej nieodpartą zaletą są kieszenie. Jeśli nauczę się szyć takie spódnice, to będą popełniane właśnie z kieszeniami. Ta pochodzi naturalnie z lumpeksu. Co jakiś czas udaje mi się wyłowić taką perełkę. Mam ich kilka i nie zawaham się pokazać. Drżyjcie strażniczki opcji 'ubrania tylko z sieciówek', bo bedzie bolało.
Powód całej sesji to najnowsza torba 'Winorośla na czerni - big' JEST TUTAJ. Duża, pojemna - z racji spontanicznego umiejscawiania aplikacji z każdym razem, gdy używam liściowego motywu - niepowtarzalna. Podszewka jest z gęsto tkanego, mocnego płótna, ma 2 kieszenie - całość zapinana jest na zamek.
'Golf Bordowy' JEST TUTAJ to robota szydełkowa z mieszanki wełny i poliakrylu - jest bardzo ciepły, no i ten kolor.

Kolejny długi weekend trwa. Mam nadzieję, że korzystacie na maksa z wolności i powolności czasu. Ja dziś sobie coś upiekę. Będzie słodko i aromatycznie. Tak mnie naszło.

Pozdrawiam - Katta :)


 zdjęcia Tomasz Szewczyk

bluzka - Xanaka (sh), top - George (sh), spódnica - Lindner (sh), glany - Solovair, golf i torba - KattaStudio

Etykiety: , ,