Szycie to czas kiedy mogę sobie słuchać radia, czy audiobooków, bądź pogrążyć się w rozmyślaniu. Oczywiście jedyną słuszną stacją jaką uznaję jest radiowa Trójka - wiele audycji słucham regularnie.
Kiedy radyjko sobie cichutko mruczy, ja rozmyślam. Różnie, wiadomo - kiedy nastój podły, to myśli są pesymistyczne, krążące wokół tematów poważnych, smutnych, beznadziejnych. Ale jeśli z moim humorem jest wszystko OK. to rozważania automatycznie podskakują na tęczowych chmurkach. Słodko, wiem - ale staram się wyłuszczyć to dość obrazowo :)
I tak, jak staram się wyciszać radio podczas wiadomości i rozmów politycznych, tak przypadkowo załapałam się na spoty reklamowe związane z wyborami do europarlamentu.
O borze szumiący i jeżu drogi - nim zdążyłam przyciszyć te brednie, usłyszałam tyle przezabawnych i idiotycznych bzdur, że postanowiłam wysłuchać tego wszystkiego do końca, zaśmiewając się serdecznie. Jeśli tak, jak ja macie awersję do takich promocji politycznych, przemóżcie się i posłuchajcie uważnie całości - wszystkich tekstów poszczególnych ugrupowań - zobaczycie, że nie wytrzymacie i zaczniecie się śmiać :D
Przeraża mnie tylko jedno - oni, reprezentanci partii wszelakich mówili to wszystko na poważnie... Auć!!!
Nim skonałam ze śmiechu uszyłam kilka kwiatowych toreb z myślą o lecie, a i taka z motylkiem pojawi się niebawem.
Pozdrawiam na wesoło - Katta ;)
'Multiflower - hobo XXL' JEST TUTAJ
'Multiflower - trapez' JEST TUTAJ
'Ogród różany XXL' vol.1 JEST TUTAJ
'Ogród różany XXL' vol.2 JEST TUTAJ
Etykiety: ja i moja pracownia, torba xxl