Latem lubię nosić białe ciuchy. A już powiewista biała spódnica, to dla mnie totalny must have na wakacje.
Jak widać ścięłam włosy - testuję kolejnego fryzjera, tym razem faceta, a raczej chłopaka. Piotrek dopiero zaczyna się rozkręcać w tym zawodzie. Ale dobrze się rozumieliśmy podczas ustaleń, co i jak. Niestety dziura w grzywce 'po fryzjerce Ani' musi zarosnąć i póki to się nie stanie, wygląda jak widać dość dziwnie ;) Krótkie włosy są fajne - jakiś czas temu miałam takie, ale potem urosły... same... :D Teraz pozostanę przy nich na dłużej.
W sesji wzięły udział trzy torby - wszystkie znakomicie się sprawdzą, jako uzupełnienie letniej garderoby. I nie bójcie się 'Białej siostry' - uszyta jest z bawełnianego sztruksu, który bez problemu można prać, więc niech jej biel nie będzie wam straszna! ;)
'Biała siostra - simple XXL' JEST TUTAJ
'Baśń - simple' JEST TUTAJ
'Fantazja - box' JEST TUTAJ
Etykiety: torba, torba xxl